wtorek, 27 grudnia 2011

Elephants Parade



Słonie na Orchard Road

Pewnego razu małe tajskie słoniątko o imieniu Mosha straciło nogę po wejściu na minę. Kiedy Marc Spits dowiedział się o tym niefortunnym incydencie przez Soriada Salwala, założyciela pierwszego tajskiego szpitala dla słoni na świecie, zainspirowało go to i jego syna do założenia tzw. Parade Elephant- co mogło by doprowadzić do sfinansowania protezy dla Moshy. 
Miss China

Pięć lat później misja parady nadal nie traci na wartości: stać się największą na świecie organizacją finansową, która udziela wsparcia dla azjatyckich słoni.

Miss India

Po raz pierwszy w Azji, ponad setka tych łagodnych olbrzymów stoi na ulicach Singapuru przyświecając słusznej sprawie i czyniąc tym samym ten event największą, najbardziej dostępną, kolorową plenerową wystawą sztuki tego roku.

Galeria w Vivo City, gdzie można kupić miniaturowe arcydzieła


Malowana przez lokalnych i międzynarodowych artystów, każda z figur jest unikalnym dziełem sztuki, a gdy wystawa dobiegnie końca, wszystko pójdzie pod młotek w renomowanych domach aukcyjnych. Część dochodów zostanie przekazana na fundację Asian Elephant.


Wystawa ta jest doskonałym pretekstem, żeby dowiedzieć się więcej o ochronie słoni, wprowadzić edukacyjne programy dla dzieci, a także zaprezentować dzieła projektantów.



Można zapisać się na tzw. workshop, gdzie uczą jak namalować własnego słonika
Słoń ze sztucznymi rzęsami? Można i tak..




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz