Dziś chciałam się podzielić z
Wami tym, co można znaleźć na półkach w tutejszych sklepach.
Ogólnie zakupy robię najczęściej
w Takashimayi w Cold Storage. Do tego sklepu mam najbliżej i można tam znaleźć
wszystkie potrzebne produkty. Co prawda, gdy pojedzie się dwa przystanki dalej
na stację Dhoby Ghaut, można zakupy zrobić w Carrefourze, gdzie ceny są niższe.
Ale czasem chce się zrobić małe
zakupy i wizyta w pobliskim Cold Storage w zupełności wystarcza.
Dziś post o mandarynkach- te
pyszne owoce są oczywiście importowane z innych krajów, jak zresztą większość
tutejszych produktów. Singapur importuje prawie wszystko- nawet woda w
kranach pochodzi z… pobliskiej Malezji.
Dzisiejsze mandarynki pochodzą z
Australii. Pudełko zawiera 1 kg owoców i kosztuje 5,45 SGD czyli ok. 13,63 zł (po
kursie 2,5 zł za 1 SGD). Patrząc na polskie realia, to cena prawie 14 zł jest
porażająca, ale tu w Singapurze 5 dolarów za kilo mandarynek to raczej norma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz